Chociaż Włodawa jako miasteczko ma ograniczone ilościowo w obiektach atrakcje turystyczne to okoliczne plenery i rzeka graniczna Bug bardzo temat rekompensują. Jeśli ktoś wypoczywa w okolicy Włodawy to uważam że spływ kajakowy jest wręcz atrakcją obowiązkową, pod warunkiem że się takie rzeczy lubi. Chłopcy obsługujący Krokodylka są sympatyczni i mobilni, zatem jeśli sytuacja polityczna nie storpeduje spływów (są trasy na dwóch granicach) to gorąco polecam!